Od premiery „Mory” minęło już pół miesiąca. To dobry moment, by podsumować pierwsze recenzje.
„Mora” to szalenie intrygujący kryminał retro, udowadniający, że Piotr Bojarski znakomicie czuje się w powieści detektywistycznej, a przy tym swobodnie porusza się w galimatiasie faktów historycznych.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki