Description: od urzędniczki w klapkach na korku do współczesnej urzędniczki
Z uwagi na fakt, że sytuacja legislacyjna jest ostatnio w Polsce bardzo dynamiczna a szereg inicjatyw legislacyjnych wywołuje żywe dyskusje w mediach i nie tylko, co chwila przewija się słowo „zapis”. „Zapisy projektu ustawy”, „zapisy konstytucji” słychać wszędzie, „od prawa do lewa”, od prawników, dziennikarzy i zwykłych laików.
O ile w przypadku tych dwóch ostatnich grup może to nie dziwić o tyle zadziwia wśród prawników. Maniera użycia słowa „zapis” w miejsce „przepisu” czy „normy prawnej” jest o tyle brzydka bo ujawnia pewne niedbalstwo.
Przypomnijmy sobie jak to dokładnie jest. Instytucja „zapisu” występuje w kodeksie cywilnym w przepisach dotyczących prawa spadkowego a dokładnie w art. 981 i art. 981 1 Kodeksu cywilnego, które stanowią odpowiednio o zapisie zwykłym i zapisie windykacyjnym. Zapis zresztą swoje korzenie wywodzi z prawa rzymskiego, w którym występował w formie legatu lub fideikomisu.